email: hasło: Przypomnij hasło Utwórz konto


Polowanie na zające


Był koniec lat 80-tych i polowania na zające w których pokoty liczyły do 100 zajęcy, dostarczały nie zapomnianych emocji oraz długoletnich wspomnień, a tak że służyły do zdobywania umiejętności strzeleckich przez młodych i starszych nemrodów. Niniejszy artykuł będzie o ruchu mechanizmów w broni śrutowej. Temat poruszyłem 18 lat temu w Łowcu Lubelskim jeszcze pod redakcją Bogdana Kozyry w artykule pt. Strzelać skuteczniej.

Właściwie wszystko zaczęło się od wspólnego z żoną polowania na zające. Polowaliśmy na jednej kartce, i miałem przed sobą dokładny obraz terenu objętego miotem, gdy ruszyła naganka oboje mieliśmy identyczne sytuacje, strzelaliśmy do defilujących do boku zajęcy w odległości około 35 – 40 metrów. Moja żona posiada rosyjską kurkówkę wyprodukowaną w Tule w 1962 roku, ja horyzontalną czeską dubeltówkę ZP 147 na tzw. pełnych zamkach ale to nie są zamki patentu firmy Holland & Holland lecz ich uproszczoną czeską modyfikacją, dubeltówka wytworzona została w 1965 roku, czyli w okresie w którym jakość produktu była bardzo wysoka. Gdy po polowaniu wspominaliśmy polowanie zapytałem jakie dawała założenie /wyprzedzenie / usłyszałem,.... mierzyłam tuż przed przednie skoki,.... ja zakładałem 1.5 metra przed szaraka,..... oba zrolowały w ogniu, jakim cudem przy tak dużej różnicy założenia oba zające trafione zostały za łopatkę. Już wcześniej zauważyłem, gdy strzelałem z żony strzelby miałem wrażenie gdy tylko pociągnąłem za spust dziwnie szybko padał strzał.

Od dawna wiedziałem że żona obdarzona jest przez naturę wrodzonym talentem strzeleckim a przez to wyśmienitym strzelcem, do tego była często w zmowie ze świętym Hubertem, ale tu mi się coś nie zgadzało, sprawa nie dawała mi spokoju. Jako początkujący myśliwy często pytałem swoich kolegów jakie na polowaniach dają wyprzedzenia, odpowiedzi były różne, jedni dawali nawet 4 metry przed szarakiem, inni 1.5 m byłem tym zdezorientowany. Przypuszczałem że te różnice w wyprzedzeniach zależą od cech psychofizycznych strzelca, wieku i refleksu. Jednak po pewnym czasie stwierdziłem że różnice zależą też od samej broni, i ich mechanizmów. Pracując na co dzień z różną bronią już na słuch można było wychwycić różnicę w działaniu mechanizmów spustowo -uderzeniowych w zależności od marki broni. Temat mnie niezmiernie zaciekawił i nie dawał długo spokoju, jak zmierzyć ruch i czas mechanizmów w dubeltówkach, temat omawiałem z kilkoma znajomymi rusznikarzami, ale nikt nie miał pomysłu jak to zmierzyć, ani nikt nie słyszał o urządzeniu które może zmierzyć coś takiego.

bezpiecznik w sztucerze robionym na zamówienie

jeśli klikniesz na obrazek to zobaczysz jak autor może pomóc Ci poprawić parametry Twojej broni

Pewnego razu przechodząc obok sąsiadującej centrali telefonicznej zobaczyłem jak wynoszą na złom różne elektroniczne urządzenia, w pewnym momencie jeden z pracowników wyniósł nieznane mi urządzenie, zapytałem co to jest..... to urządzenie do mierzenia czasu impulsów elektrycznych, ….w sekundzie dostałem olśnienia, to tyło to co od lat szukałem. Po kilku minutach stałem się właścicielem owego urządzenia. W jednej chwili wiedziałem że problem mam rozwiązany. Z zamiłowania jestem radioamatorem krótkofalowcem i budowa od postaw nadajników i odbiorników oraz innych urządzeń elektronicznych nie nastręczała mi problemu. Natychmiast przystąpiłem do budowy potrzebnego oprzyrządowania, które by współpracowało z miernikiem czasu trwania impulsu elektrycznego. Idea pomiaru miała polegać na tym, aby naciśnięcie na spust i jego najmniejszy ruch zainicjował impuls elektryczny a wysunięci iglicy na 1.5 mm wyłączenie, ten czas miał być mierzony, to właśnie był czas ruchu mechanizmów mierzony z dokładnością do 0.001 sekundy. Genialnie proste.

Szybko wykonałem odpowiednie oprzyrządowanie podpinane pod spusty oraz odpowiednio zmodyfikowałem łuski w których umieszczone zostały elektryczne styki

bezpiecznik w sztucerze robionym na zamówienie

jeśli klikniesz na obrazek to zobaczysz jak autor może pomóc Ci poprawić parametry Twojej broni

Wysokiej czułości pozłacane styki i odpowiednio zmodyfikowane łuski również ze złoconymi stykami pozwalały na super precyzyjne pomiary.
Natychmiast przystąpiłem do pomiarów prawie wszystkich dubeltówek które do mnie trafiły.
W kurkówce mojej żony czas ruchu mechanizmów spustowo - uderzeniowych wynosił 0.072 sek. Do prób porównawczych wybrałem popularną wśród myśliwych dubeltówkę Iż 27 E. W egzemplarzach zaniedbanych przy temp. 18 -20 C beż śladu oleju czas opóźnienia wynosił 0.3 do 0.35 sek, a nawet i więcej, dubeltówka normalnie eksploatowana ze śladami oleju przy tej samej temperaturze 0.2 sek do 0.25 sek. Na czas ruchu mechanizmów ma też wpływ twardość spustów, twardy spust 2.5 – 3kg powoduje opóźnienie nawet o 0.15 sek. Dobry spust w IZ 27 to 1.4, przy tej twardości nie istnieje niebezpieczeństwo odpalenia z drugiej lufy. Doświadczenia z pomiarami pozwoliły mi na odpowiednie modyfikacje Iż 27 i uzyskać około 0.1sek wynik dobry ale gorszy od kurkówki mojej żony.

Odpowiednio zmodyfikowane Iż-e na polowaniach i strzelnicach pozwalają uzyskać bardzo dobre wyniki i wielu strzelców sportowych jest zaskoczonych uzyskaniem dobrych wyników, mimo że strzelają tylko...z Iż-a

Przeprowadziłem wiele prób używając różnych olejów do smarowania i zamrażając baskile do minus 18 C a nawet eksperymentowałem gdy na na dworze było minus 30 stopni. Doskonale przy tych temperaturach spisywał się popularny olej Balistol, ale ...najlepsze rezultaty uzyskałem stosując bez kwasowy czerwony olej stosowany w automatycznych skrzyniach biegu, przy minus 18 nie powodował wzrostu żadnego opóźnienia.

Przez lata doświadczeń doszedłem do wniosku że najszybsze mechanizmy mają...kurkówki, których konstrukcja opiera się jeszcze na broni skałkowej i kapiszonowej gdzie energia uderzenia kurka a tym samym jego szybkość musiała być duża do skrzesania dobrej iskry. Na drugim miejscu pod względem szybkości są klasyczne dubeltówki na tzw. pełnych zamkach.

Już nie pamiętam na której IWA rozmawiałem z właścicielem firmy Perazzi, Angelo Perazzi pokazując mu jednocześnie zdjęcia swojego urządzenia, natychmiast tym się zainteresował i zaprosił do firmy, razem z moim urządzeniem, jednocześnie stwierdził że ich dubeltówki są specjalnie projektowane pod kątem dużej szybkości mechanizmów spustowo - uderzeniowych. Utwierdziło mnie to w przekonaniu że w broni śrutowej oprócz pokrycia i składności istnieje jeszcze jeden parametr, to szybkość mechanizmów mający znaczny wpływ na celność strzału. Na zakończenie można napisać tak,..... im większa szybkość mechanizmów tym mniejsze wyprzedzenia, im mniejsze wyprzedzenie tym większe szanse trafienia w cel.


Waldemar Laskowski


zobacz także --> ofertę tuningu broni Waldemara Laskowskiego